Otoczeni bezpiecznym kokonem zasad, rytuałów i kompleksów dojrzewaliśmy aby rozwinąć skrzydła. Kiedy obeschły z ostatnich kropel dzieciństwa, po raz pierwszy, wzlecieliśmy w zamkniętą przestrzeń hodowlanej klatki. W świecie gdzie wartością są piękne i bogate skrzydła nikogo nie obchodzi umiejętność latania.
Najpiękniejsze motyle umierają wolne, bo wszyscy nosimy w sobie klucz do wyobraźni, która ma moc niszczenia więzienia umysłu, która ma moc wymalowania nowych wzorów życia na przemienionych skrzydłach. Uwiodły nas kolory, zapachy i smaki na daleką wyspę Kos. Tu piszemy swoją historię, a pasja, którą czujemy sprawiła, że chcemy się dzielić opowieściami i pokazywać maleńki świat, pływający w błękicie morza, na krańcu Europy.